Jeansowa koszulowa sukienka z khaki, oliwką, kratą i odcieniami brązu
Zawitała do nas typowa polska jesień - pochmurna i deszczowa. Taka pogoda utrzymuje się od ponad tygodnia. Jak wspominałam już wcześniej - ten typ jesieni średnio lubię... Nie służy mi taka pogoda. Najlepszym dowodem na to jest to, że zamiast siedzieć na uczelni leżę w łóżku. Z gorączką, bólem głowy, bólem gardła, katarem i antybiotykiem. Z jednej strony nawet się cieszę - mam czas na komentowanie Waszych wpisów, rozmyślanie nad kolejnymi postami, czy oglądanie filmów. Ale wolałabym to robić bez uczucia pieczenia w gardle i miliona chusteczek higienicznych dookoła.
Zdjęcie robione były w niedzielę - całe szczęście, bo w tym tygodniu do niczego się nie nadaję. Mojego nosa (jak u Rudolfa Czerwononosego) niczym nie dałoby się zamaskować. Można go jedynie chwilowo zakryć - kolejną chusteczką... Mama wczoraj ugotowała mi rosół, byłam u lekarza i mam antybiotyk, więc liczę na to, że do weekendu będzie zemną lepiej.
Płaszcz mogliście już widzieć w poprzednim poście, a buty i szal w jeszcze wcześniejszych. Są to rzeczy, z którymi niemal nie rozstaję się na co dzień i na uczelnię wybieram je bardzo często. Jeansowa, koszulowa sukienka to mój jeden z nowszych 'lumpeksowych' nabytków. Jeans jest modny zawsze, lecz mi najbardziej kojarzy się on z jesienią i pewnie dlatego wtedy noszę go najwięcej. Nie tylko pod postaciami spodni, ale wtedy sięgam po więcej jeansowych koszul, czy jeansowych sukienek. Zamszowe botki podobają mi się od dawna. I jesienią zawsze jakieś mam. Te są moimi ulubionymi i aż trudno uwierzyć, ale są zemną od około 3 lat! Przyznam, że kupowałam je niechętnie - nie byłam przekonana do koloru. Rodzice mnie na nie namówili i jestem im za to wdzięczna! Akcentem, na którym warto zawiesić oko jest duży szal. Uwielbiam szale, szczególnie jesienią, więc będzie ich duuuuużo na blogu ;) Delikatnie dodatki - pasek, zegarek, mała torebka i kolczyki, nie przytłaczają stylizacji, a idealnie ją dopełniają, 'zamykają'.
Zdjęcie robione były w niedzielę - całe szczęście, bo w tym tygodniu do niczego się nie nadaję. Mojego nosa (jak u Rudolfa Czerwononosego) niczym nie dałoby się zamaskować. Można go jedynie chwilowo zakryć - kolejną chusteczką... Mama wczoraj ugotowała mi rosół, byłam u lekarza i mam antybiotyk, więc liczę na to, że do weekendu będzie zemną lepiej.
Płaszcz mogliście już widzieć w poprzednim poście, a buty i szal w jeszcze wcześniejszych. Są to rzeczy, z którymi niemal nie rozstaję się na co dzień i na uczelnię wybieram je bardzo często. Jeansowa, koszulowa sukienka to mój jeden z nowszych 'lumpeksowych' nabytków. Jeans jest modny zawsze, lecz mi najbardziej kojarzy się on z jesienią i pewnie dlatego wtedy noszę go najwięcej. Nie tylko pod postaciami spodni, ale wtedy sięgam po więcej jeansowych koszul, czy jeansowych sukienek. Zamszowe botki podobają mi się od dawna. I jesienią zawsze jakieś mam. Te są moimi ulubionymi i aż trudno uwierzyć, ale są zemną od około 3 lat! Przyznam, że kupowałam je niechętnie - nie byłam przekonana do koloru. Rodzice mnie na nie namówili i jestem im za to wdzięczna! Akcentem, na którym warto zawiesić oko jest duży szal. Uwielbiam szale, szczególnie jesienią, więc będzie ich duuuuużo na blogu ;) Delikatnie dodatki - pasek, zegarek, mała torebka i kolczyki, nie przytłaczają stylizacji, a idealnie ją dopełniają, 'zamykają'.
Photos by Szymon
Płaszcz - SH
Koszula - SH (Cubus)
Szal - Allegro
Buty - Deichmann
Kolczyki - Lokaah
Zegarek - Allegro
Pasek - nn
Torebka - prezent
Rajstopy - nn
P.S.
Dla osób, które chcą być na bieżąco z postami itp. założyłam konto na FB.
ZAPRASZAM - MAGDUIZM na Facebook'u
Dla osób, które chcą być na bieżąco z postami itp. założyłam konto na FB.
ZAPRASZAM - MAGDUIZM na Facebook'u
jaki piękny szal, zakochałam się w nim *.*
OdpowiedzUsuńświetny szalik :)
OdpowiedzUsuńJak wcześniej wspominałam - jestem fanką tego płaszcza! Super współgra płaszcz z szalem - I like it! :D
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci więc dużo zdrowia - pogoda jest niemiła, ludzie łapią infekcje, a jak się potem przebywa w tłocznych miejscach, to się je łapie.
OdpowiedzUsuńMiejmy nadzieję, że wkrótce aura się zdecyduje - czy mrozi, czy się ociepla ;P
Niskich i wysokich temperatur drobnoustroje nie lubią ;P
Ślicznie wyglądasz, bardzo podoba mi się ten niespotykany raczej kolor butów!
No i szal - szal jest wspaniały :)
Dziękuję Ci za miłe słowa ;)
UsuńA pogoda zmienia się codzienne! Sama już wariuję i chyba ostatnio zbyt lekko się ubierałam. Ale po moim przeziębieniu zostały tylko resztki kataru na szczęście ;) Czuję się lepiej ;)
Bardzo ładnie wyglądasz! Zegarek i szalik chętnie bym przygarnęła ;-) zdrówka! :-)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba m się twój zegarek ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
Obserwujemy?
Staram odwiedzać każdego, kto zostawi mi komentarz. A jeśli mi się spodoba to możesz być pewna, że zaobserwuję ;) Nie bawię się w "obserwację za obserwację". Pozdrawiam!
UsuńBardzo podoba mi się szal :)
OdpowiedzUsuńŚwietny outfit, wszystko mi się podoba.
OdpowiedzUsuńCiekawy zestaw :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta stylizacja:) Szczególnie torebka i zegarek:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kolor tego płaszczyka :)
OdpowiedzUsuńŻyczę szybkiego powrotu do zdrowia ! ;))
Kolejne dobre połączenie. Bardzo fajny, wygodny i kobiecy zestaw !
OdpowiedzUsuńMi wpadła tym razem w oko ta malutka torebka. Jest Świetna ! Taka kropka nad i zdecydowanie ;)
Pozdrawiam !
Dziękuję! ;)
UsuńPatrzę właśnie jeszcze raz na zdjęcia i stwierdzam, że bez tej torebki czegoś by jednak brakowało. ;)
Super szalik :)
OdpowiedzUsuńfajne połączenie!:)
OdpowiedzUsuńhttp://exality.pl/
Świetna, jesienna kolorystyka. Uwielbiam takie stylizacje.
OdpowiedzUsuńRetromoderna-blog lifestylowy
Świetna stylizacja, cudowny zegarek! Mam identyczny szalik :)
OdpowiedzUsuńZdrowiej :) Bardzo podoba mi się ta stylizacja, sama mam ochotę na podobny szal :D
OdpowiedzUsuńśliczny jest ten płaszczyk! :) a torebka to cacuszko! :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
super płaszczyk , ślicznie wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny szal ! idealnie do ciebie pasuje :) zapraszam do mnie http://cheekygirll.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńSuper stylowy szalik!
OdpowiedzUsuńhttp://valerysdailyinspiration.blogspot.com
Ten szal jest świetny <3
OdpowiedzUsuńSuper wszystko połączyłaś!! Płaszczyk ma genialny fason no i wiadomo taka oliwkowa parka/płaszczyk obowiązkowe w jesiennej garderobie. Wysokie kozaki i szale w kratę uwielbiam<3 Biedna jesteś z tym choróbskiem, zeszłej zimy chorowałam równy miesiąc zanim dostałam antybiotyk, myślałam że się przekręcę. Ale po leku 3 dni i byłam prawie jak nowa;)) Będzie dobrze, dużo zdrowia życzę:**
OdpowiedzUsuńJa właśnie antybiotyk dostałam od razu! Tak mnie dopadło. Ale już mi lepiej ;)
UsuńDziękuję i pozdrawiam! ;)
Oj wracaj szybko do zdrowia! Zestaw swietny, buty maja bardzo ciekawy kolor ;) Mialam kiedys podobne ;) Szal fajnie podkresla calosc (sorki za brak pl znakow, ale nie jestem na swoim kompie ;p)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńJuż jest lepiej - jestem prawie zdrowa ;)
Biedactwo, mam nadzieję, ze już powolutku wychodzisz z tej nieprzyjemnej choroby !!! To jest najgorszy okres, jeśli chodzi o pogodę, no i niestety różne paskudztwa się nas czepiają,ale za parę dni zapomnisz już całkiem o tym :)
OdpowiedzUsuńStylizaja jest super, płaszczyk grający główną rolę wypadl rewelacyjnie ❤ botki tez szalenie mi się podobają, dobrze, ze dałas się namówić na ten właśnie kolor, jest śliczny !!! Torebeczka jest cudowna, malutka i taka słodka :) Świetna jeansowa sukienka no i wykończenie szalem - petarda !!!
Duzo zdrówka kochana, kuruj się szybciutko !!!
Spokojnego weekendu Ci życzę ❤
Wielkie dzięki za odwiedziny u mnie - buziaki :*****
Dziękuję! ;)
UsuńZe zdrowiem już lepiej ;)
A z butów jestem bardzo zadowolona i bardzo się cieszę, że właśnie jednak dałam się na nie namówić ;)
szaliczek mega mi się spodobał :D
OdpowiedzUsuńmam nadzieję,że szybko się wykurujesz! Zestaw bardzo fajny - wszystko podoba mi się z osobna i połączone :)
OdpowiedzUsuńSandicious
podoba mi się zestawienie tego szala z parką! bardzo ładnie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie:*
http://mesmerize87.blogspot.com
To płaszcz, ale mimo to dziękuję za miłe słowa ;)
UsuńW takim razie życzę szybkiego powrotu do zdrowia:)
OdpowiedzUsuńSzal wspaniały, zegarek i torebka też, poza tym ja bardzo lubię takie jesienne warstwy:)
pozdrawiam:)
Dzięki ;)
UsuńZdrówka ;*
OdpowiedzUsuńSzalik śliczny mam podobny i uwielbiam go ♡
Ogólnie pięknie wyglądasz!!!
your-imaginatio-n.blogspot.com
bardzo fajna stylizacja, szczególnie podoba mi się szal, mam podobny :)
OdpowiedzUsuńczaderski masz ten płaszcz :)
OdpowiedzUsuńSuper stylizacja! Podoba mi sie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te długie szale :) Całość wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńŚliczna stylizacja, świetnie w niej wyglądasz i genialny zegarek <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
śliczny płaszcz i szal :)
OdpowiedzUsuńZegarek bardzo mi się spodobał! Ładna kolorystyka :)
OdpowiedzUsuńTaka słodka mała torebeczka :)
OdpowiedzUsuń