Golf w skandynawskim stylu
Golf. Część garderoby wywołująca skrajne emocje. Jedni golfy kochają, inni nienawidzą. Ja od pewnego, bardzo krótkiego czasu, zaliczam się do tej pierwszej grupy. A to za sprawą wełnianej sukienki z golfem, o której mowa TUTAJ. Od momentu jej zakupienia, a było to jakieś 3 miesiące temu, polubiłam golfy. Jesienią i zimą są i będą moimi ulubieńcami. Szczególnie te grube, plecione. Chociażby takie jak ten ze zdjęć. Lubię, kiedy w te chłodne i ostatnio dość wietrzne dni coś otula mi szyję. Szczególnie, kiedy szalik się poluzuje i moja szczelnie owinięta szyja, już nie jest szczelnie owinięta. A golf... Wtedy dzięki niemu jest cieplej.
Pamiętam, że jako dziecko nienawidziłam tej części garderoby. Zawsze coś mnie uwierało, zaciskało się na szyi. Było niewygodnie - dusiłam się! Ale jak mawiają - ' do wszystkiego trzeba dorosnąć'. W stu procentach się z tym zgadzam. Dojrzałam do noszenia golfów. Jeszcze całkiem niedawno nie przepadałam za nimi. Teraz z chęcią przygarnę ich kilka.
Ten przeleżał w szafie kilka lat. Tak - to ten sam, który kiedyś mnie uwierał i był niewygodny. To dziwne, bo już tego nie robi. Jest całkiem miły, przyjemny i co najważniejsze ciepły.
Photos by Szymon
Golf - nn
Jeansy - Bershka
Buty - Deichmann
Dla osób, które chcą być na bieżąco z postami itp. założyłam konto na FB.
ZAPRASZAM - MAGDUIZM na Facebook'u
ZAPRASZAM - MAGDUIZM na Facebook'u
Bardzo Ci pasuje :)
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci w takim kolorze, jednak sweter mi się szaczególnie nie podoba. Dół natomiast jest ok
OdpowiedzUsuńGolfy są fajne - czego by o nich nie mówić, to zimą grzeją szyję lepiej niż niejeden szal :)
OdpowiedzUsuńMają tylko jeden minus - łatwo je ufajdać podkładem ;P
Ale czego się nie robi, by nie zmarznąć - i modnie wyglądać (bo w tym roku są modne jak nigdy dotąd!) ;)
A ja nadal zaliczam się do grona tych osób, które golfów nie lubią, choć oczywiście na kimś mi sie one bardzo podobaja ;)
OdpowiedzUsuńgolfy są dobre żeby zakryć malinki, haha :D ja w swojej szafie mam aż 4 czarne i to w dodatku tylko! pozdrawiam, zapraszam do siebie na propozycje prezentów świątecznych! ;)
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś golf i to w takim porządnym różowym kolorze i bardzo lubiłam. Ale teraz żadnego nie posiadam i trzeba to szybko zmienić ;)
OdpowiedzUsuńGolfy... Noszę bardzo rzadko.
OdpowiedzUsuńDlaczego? Ponieważ zbytnio nie lubie jak mi cos szyje uwiera ;)
Twój ma ładny kolorek ... Dobrze wygladasz ;)
Od lat golf nie pojawił się w mojej szafie ale za to uwielbiam skandynawskie klimaty :)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za golfami :D
OdpowiedzUsuńpasuje ci ten kolor golfu :)
OdpowiedzUsuńLubię takie ciepłe sweterki zakładać, gdy za oknami robi się chłodno :)
OdpowiedzUsuń