Mój pierwszy raz ... na See Bloggers Łódź



W tym roku festiwal See Bloggers przypłynął z Gdyni i zacumował w Łodzi. Po raz pierwszy miałam możliwość uczestniczenia w tym wydarzeniu i nie napiszę o tej edycji ani jednego złego słowa. W jednym miejscu spotkało się około 2 tysięcy twórców internetowych! Przez dwa dni mogłam uczestniczyć w warsztatach, panelach, prelekcjach osób związanych z branżą Internetową  To jedyny taki festiwal, który daje takie możliwości. Dla mnie, jako początkującego twórcy (prowadzę bloga około 3 lat, ale sami wiecie, jak to bywa z moją regularnością) to coś wspaniałego! Taki ogrom wiedzy, w tak krótkim czasie, możliwość poznania i porozmawiania z osobami, które na co dzień podziwiam w Internecie - WOW! Jestem tak bardzo zmotywowana do działania, co chyba widać - pojawił się ten wpis! Ale może zacznijmy od początku...


See Bloggers obserwowałam już od dłuższego czasu. Festiwal od pierwszej edycji odbywał się w Gdyni. Co roku było na nim obecnych coraz wiecej twórców. Kiedy tylko dowiedziałam się, że VI edycja See Bloggers odbędzie się w Łodzi nie wahałam się - wysłałam swoje zgłoszenie. Nawet nie wiecie ile radości sprawił mi email z wiadomością, że udało mi się dostać na to wydarzenie. 

                                                


Z zahwytem patrzyłam jak na stronie See Bloggers stopniowo przedstawiani są następni prelegenci. Byłam (i nadal jestem) pod ogromnym wrażeniem! Nazwiska, które znam, lubię i podziwiam w sieci, sypały się jak z rękawa: Eliza Wydrych-Strzelecka (Fashionelka), Karolina Gliniecka (Charlize Mystery), Kamil Pawelski (Ekskluzywny Menel), Milena i Ilona Krwaczyńskie (Siostry ADiHD), Ania Wendzikowska, czy Jurek Owsiak - oni wszyscy tam byli, a prócz nich wiele, innych osób, które kojarzyłam z sieci, lecz nie obserwowałam. Na szczęście, już się to zmieniło! Nadrabiam twórczość internetową takich osób jak Paulina Mikuła (Mówiąc Inaczej), czy Ola Radomska (Mam Wątpliwość).




Bardzo się cieszę, że miałam możliwośc uczestniczenia w tym wydarzeniu - po każdej prelekcji, w przerwie między jednym a drugim panelem można było podejść i porozmawiać z KAŻDYM. Wyszczególniłam to słowo, bo NIKT nie był tam gwiazdą, czy kimś bardziej ważnym. Wszyscy jako twórcy byliśmy sobie równi. Nie było ochroniarzy, którzy odgradzali od tych bardziej znanych osób, ani nic podobnego! To jest piękne w tym festiwalu - możliwosć dyskusji z osobami, które nas inspirują, pochwalenie ich pracy oraz motywacja i nauka, które płyną tam niczym rwąca rzeka!




Dodatkowo prygotowane były strefy partnerów wydarzenia, w których zorganiowane były różne konkursy, można było poznać marki, porozmawiać z ich przedstawicielami, czy można było zrobić inspirujące zdjęcia.



Co do organizacji... 

Stworzyć przestrzeń do nauki i rozmów dla dwóch tysięcy osób - wydaje się niewykonalne...
Lecz Ania i Kuba Zajac (Fashionable) dokonali niemożliwego! Wiem, że kosztowało ich to ogrom pracy, ale mogą być z siebie dumni - ja z nich jestem! Kiedy pojawiła się agenda tego, co będzie się działo w EC1 w Łodzi niedowierzałam... Tyle ciekawych tematycznie paneli - nie wiedziałam co wybrać! W tym roku zdecydowałam, że nie zapsiuję się na warsztaty, a zostaję na scenie głównej, która moim zdaniem była przygotowana świetnie! Dowiedziałam się wiele ciekawych informacji, a panel prowadzony przez Elizę Wydrych-Strzelecką był najlepszym co mnie na tym festiwalu spotkało. Na swoim przykładzie opowiedziała o tym, że ważna wblogowaniu jest pasja i prawda. Zachęcam Was do obejrzenia jej prelekcji, kiedy tylko będzie dostępna w internecie - naprawdę warto!



W tym miejscu chciałabym przeprosić Was za słabą jakosć zdjęć - nie sądziłam, że będę tak zachwycona tym wydarzeniem i tak zmotywowana do działania - a to chyba najlepsza rekomendacja dla organizatorów. Mam nadzieję, że wpis się Wam podobał i jeśli tworzycie coś w Internecie, a zastanawiacie się nad wzięciem udziału w takim wydarzeniu, to mówię Wam, że WARTO! Ja już nie moge się doczekać następnej edycji. Obym za rok miała się czym na See Bloggerspochwalić, chociaż systematycznością wpisów ;)

27 komentarzy:

  1. Bardzo fajna relacja. Super się ją czytało zwłaszcza, że sama byłam na tegorocznej edycji :) widzę, że Ty też masz zdjęcie na różanej ściance :). Boska była! Pozdrawiam i zapraszam do siebie. U mnie też relacja z See Bloggers :) charlizerose.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Super zdjęcia, fajna relacja, na prawdę chciałabym kiedyś w takim wydarzeniu uczestniczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  4. Na podobnej imprezie nigdy nie byłam, wnioskuję z opisu że było interesująco ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo zazdroszczę, słyszałam o see bloggers, jednakże nie zgłosiłam się ponieważ nie uważam się jeszcze za blogerke. Mam małe doświadczenie i jeśli chodzi o systematyczność, dopiero ostatni miesiąc idzie do przodu. Mam nadzieję że kiedyś i ja tam się znajdę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie z systematycznością ostatnio bardzo ciężko, a na blogu nie często pojawiają się posty, ale spróbowałam. Ja też nie uważam się z ablogerkę, ale za twórcę jak najbardziej ;) Każdy z nas coś tworzy w internecie, w mniejszym, bądź większym stopniu i to własnie dla takich osób jest ta impreza. ;)

      Dziękuję za komentarz i pozdrawiam!

      Usuń
  6. Ech, czytając tą relację żałuję, że się nie zgłosiłam...mam nadzieję, że za rok mi się uda:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję tej możliwości, ja niby o imprezie wiem, ale zwykle było daleko, a tym razem zwyczajnie spóźniłam się z wysłaniem zgłoszenia :)

    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
  8. Można pozazdrościć! :)
    Pozdrawiam, obserwuję i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super, widać ze impreza super
    W tym roku nie mogłam się zjawić

    Zapraszam do siebie w wolnej chwili,
    Miłego dnia, xx Bambi Boho

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja nie byłam, mega zaluje ze coś mi wyskoczyło i nie udało sie przyjechać :(
    https://missblaack.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak ja bym pojechała na takie spotkanie.

    OdpowiedzUsuń
  12. też chętnie wybrałabym się na takie spotkanie, ale z racji zawodu, chyba nigdy się nie zgram z terminem :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo żałuję, że nie mogłam być na tym spotkaniu

    OdpowiedzUsuń
  14. Nigdy nie miałam okazji wziąć udziału w takim wydarzeniu, ale mam nadzieję, że wszystko jeszcze przede mną, bo wydaje mi się, że to świetna sprawa ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Te veo genial...un saludo desde Murcia....

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam ogromną nadzieję, że za rok uda mi się wziąć udział w SeeBloggers. W tym roku termin kolidował ze ślubem mojej koleżanki :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Cool
    New post (If you can, give me a break), following
    https://meuestiloe.blogspot.com/2018/06/recebidos-zaful.html
    kisses

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja również zostałam zaproszona na to wydarzenie, ale niestety w tym roku nie udało mi się pojawić :( Na następnej edycji z pewnością się pojawię!
    Pozdrawiam :*
    www.nataliasiejka.pl (klik)

    OdpowiedzUsuń
  19. Cudownie az normalnie Ci zazdroszczę <3

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/06/motyw-kwiatow-na-torebce.html

    OdpowiedzUsuń
  20. Jakie fajne wydarzenie! :D Może kiedyś i mi uda się w nim uczestniczyć. ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Chciałabym kiedyś pojechać na takie wydarzenie, mam nadzieję, że mi się uda :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Zawsze mnie zastanawia jak siędostać na takie festiwale ;) Widać że super się bawiłaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. A mi sie nie udało być i bardzo zaluje :( mam nadzieje ze uda sie w przyszłym roku :)
    Zapraszam do siebie na sesje w słonecznikach 🌻
    https://missblaack.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetna relacja :) Chciałabym kiedyś się wybrać na taki festiwal.
    Pozdrawiam i obserwuję.
    www.tipsforyoungers.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Wow, świetne zdjęcia, ciekawe wydarzenie! :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 MAGDUIZM , Blogger